W ostatnim dniu Maja odwiedziliśmy maryjne sanktuaria w Piotrkowie Trybunalskim. Najpierw gościł nas Proboszcz parafii prawosławnej pod wezwaniem Wszystkich Świętych, którą stworzyli potomkowie greckich uciekinierów spod władzy Imperium Osmańskiego. Znaleźli tu w XVIII wieku schronienie. Następnie nawiedziliśmy sanktuarium Matki Bożej Piotrkowskiej u ojców bernardynów w przeddzień uroczystości czterechsetlecia obecności tego słynącego łaskami obrazu w trybunalskim grodzie.

Potem znaleźliśmy się w klimacie dominikańskim najpierw w kościele św. Jacka i Doroty (z cudownym wizerunkiem Matki Bożej Różańcowej w uroczej kaplicy jej poświęconej). Nieopodal znajduje się kościół i klasztor Panien Dominikanek, sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej. Popołudniowa wizyta w piotrkowskiej farze, a od kilku lat bazylice mniejszej, to spotkanie z Panią Piotrkowską (obraz Zaśnięcia N.M.P., dar królowej Bony, wsławił się czcią wiernych i licznymi cudami). Zwieńczeniem pielgrzymki była Eucharystia i nabożeństwo majowe w kościele ojców jezuitów, sanktuarium Matki Bożej Trybunalskiej. Dodajmy na koniec, że pielgrzymowaliśmy w święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, poznając nie tylko piękne miejsca o niezwykłym, historycznym i artystycznym charakterze, ale dotykaliśmy niezwykłego duchowego bogactwa, które, przejęte od poprzednich pokoleń, jest wciąż żywe. Pielgrzymka nasza była obfita w rozmaite wrażenia, a jednak nie zdołaliśmy zobaczyć wszystkiego... Trzeba więc wrócić do Piotrkowa!